Archiwalne makro - arkusz głupieje
: ndz wrz 15, 2019 8:42 pm
Czy coś się zmieniło w budowie makr w ostatnich latach? Mam kilka starych plików Calca z makrami, leżały odłogiem kilka lat (2013-2015). Potrzebuję wykorzystać kilka pomysłów tam zapisanych, ale mam problem.
Nie wszystkie, ale większość, zachowuje się przedziwnie. To znaczy plik się otwiera z pytaniem o makro (ok) wydaje się że wszystko działa, do momentu wywołania makra. Makro jest wykonywane, wydaje się że prawidłowo, ale potem są cuda. Wygląda to tak, jakby makro było w pętli, jakby nie chciało się skończyć. W arkuszu w którym zrobiłem przycisk wywołujący makro widać, jak po pierwszym przyciśnięciu przycisk miga, jakby ciągle był naciskany. To samo się dzieje jak wywołuję makro ręcznie, też program zachowuje się jakby je ciągle wywoływał. Nie pomaga Esc, Ctrl+C czy inne kombinacje. Nie da się zaznaczyć żadnej komórki, albo inaczej, nie widać że jest zaznaczona, ale jak próbuję coś wpisać w komórce na którą klikam to się wpisuje. Nie przy wszystkich makrach tak się dzieje, ale nie potrafię znaleźć żadnej zależności. Makro przestaje się wywoływać po przejściu do innego arkusza, po powrocie na arkusz z przyciskiem jest wszystko ok, ale do czasu kolejnego naciśnięcia czy wywołania ręcznie.
Czy coś się zmieniło w makrach przez ostatnie kilka lat, że stare makra mi głupieją?
Używam LibreOffice 6.3.1.2 windows 64b i linux 64b w obu systemach jest to samo. Odkryłem tydzień temu, więc nie wiem, w którym momencie do tego doszło.
Załączam plik "Okno dialogowe.ods" z makrem wywoływanym przez przycisk "Wywołaj dialog"
Podpowiedzcie o co może chodzić?
Nie wszystkie, ale większość, zachowuje się przedziwnie. To znaczy plik się otwiera z pytaniem o makro (ok) wydaje się że wszystko działa, do momentu wywołania makra. Makro jest wykonywane, wydaje się że prawidłowo, ale potem są cuda. Wygląda to tak, jakby makro było w pętli, jakby nie chciało się skończyć. W arkuszu w którym zrobiłem przycisk wywołujący makro widać, jak po pierwszym przyciśnięciu przycisk miga, jakby ciągle był naciskany. To samo się dzieje jak wywołuję makro ręcznie, też program zachowuje się jakby je ciągle wywoływał. Nie pomaga Esc, Ctrl+C czy inne kombinacje. Nie da się zaznaczyć żadnej komórki, albo inaczej, nie widać że jest zaznaczona, ale jak próbuję coś wpisać w komórce na którą klikam to się wpisuje. Nie przy wszystkich makrach tak się dzieje, ale nie potrafię znaleźć żadnej zależności. Makro przestaje się wywoływać po przejściu do innego arkusza, po powrocie na arkusz z przyciskiem jest wszystko ok, ale do czasu kolejnego naciśnięcia czy wywołania ręcznie.
Czy coś się zmieniło w makrach przez ostatnie kilka lat, że stare makra mi głupieją?
Używam LibreOffice 6.3.1.2 windows 64b i linux 64b w obu systemach jest to samo. Odkryłem tydzień temu, więc nie wiem, w którym momencie do tego doszło.
Załączam plik "Okno dialogowe.ods" z makrem wywoływanym przez przycisk "Wywołaj dialog"
Podpowiedzcie o co może chodzić?