Popularność OO
Popularność OO
Z czego wynika dość mała popularność OO ?
Z pewnością głównie ,że Windows ma monopol na systemy operacyjne i tam są załączane jego komercyjne produkty(jak Word,Excel).Drugą rzeczą jest to,ze w polskich szkołach uczy się głównie pakietu MIcrosoftu a z OO bardzo rzadko są lekcje.
Z pewnością głównie ,że Windows ma monopol na systemy operacyjne i tam są załączane jego komercyjne produkty(jak Word,Excel).Drugą rzeczą jest to,ze w polskich szkołach uczy się głównie pakietu MIcrosoftu a z OO bardzo rzadko są lekcje.
OpenOffice 3.1 na Windows Vista
Re: Popularność OO
Po prostu jest słaby.
Standardowa diagnostyka rozwiązuje 90% problemów typu "wcześniej działało, ale już nie działa".
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Re: Popularność OO
We firmach zależy wszystko od adminów, czy sami chcą i chcą przekonać górę i pracowników...
U mnie np jest tylko 1 szt. (!) MSO i reszta OOo (maszyny na windowsie i linuksie).
U mnie np jest tylko 1 szt. (!) MSO i reszta OOo (maszyny na windowsie i linuksie).
OOo / LO | GNU/Linux: Slackware ∙ Salix ∙ Manjaro ∙ Mint
Re: Popularność OO
Tekst orgyginalny
http://www.webmasterpro.de/portal/news/ ... er-21.html
[EN]
http://www.quantenblog.net/free-softwar ... rket-share
[PL]
http://osnews.pl/openoffice-org-ma-pona ... niemczech/
http://www.webmasterpro.de/portal/news/ ... er-21.html
[EN]
http://www.quantenblog.net/free-softwar ... rket-share
[PL]
http://osnews.pl/openoffice-org-ma-pona ... niemczech/
OOo3.1.1 na Ubuntu 9.04
Re: Popularność OO
Nie wydaje mi się, żeby sytuacja w Niemczech miała przełożenie w innych krajach.
Po pierwsze. To o czym nie wspomniał żaden z newsroomów, toto, że 21,5% udziałów w rynku nie ma OpenOffice.org, a OpenOffice.org + Lotus Symphony + StarOffice + NeoOffice - czyli wszystkie jego odmiany.
Chyba od dwóch lat, IBM zmusza wszystkie swoje placówki do migracji na Lotusa.
Do tego dochodzi jeszcze wielka migracja w Monachium.
Na fali popularności Office 2007, wielu ludzi zachwycało się "systemowym" fontem o nazwie Calibri. Można go było legalnie zdobyć instalując PowerPoint 2007 Viewer (pod WINE także). Sam nawet wyodrębniałem te fonty. Gdyby przeprowadzano te testy wśród użytkowników Linuksa, na pewno wyszłoby, że jakaś część posiada Office'a 2007.
I już podważyłem sensowność metodologii.
Wg. wątpliwej metody badań, Niemcy są enklawą na oceanie produktów Microsoftu.
Po pierwsze. To o czym nie wspomniał żaden z newsroomów, toto, że 21,5% udziałów w rynku nie ma OpenOffice.org, a OpenOffice.org + Lotus Symphony + StarOffice + NeoOffice - czyli wszystkie jego odmiany.
Chyba od dwóch lat, IBM zmusza wszystkie swoje placówki do migracji na Lotusa.
Do tego dochodzi jeszcze wielka migracja w Monachium.
Na fali popularności Office 2007, wielu ludzi zachwycało się "systemowym" fontem o nazwie Calibri. Można go było legalnie zdobyć instalując PowerPoint 2007 Viewer (pod WINE także). Sam nawet wyodrębniałem te fonty. Gdyby przeprowadzano te testy wśród użytkowników Linuksa, na pewno wyszłoby, że jakaś część posiada Office'a 2007.
I już podważyłem sensowność metodologii.
Wg. wątpliwej metody badań, Niemcy są enklawą na oceanie produktów Microsoftu.
Standardowa diagnostyka rozwiązuje 90% problemów typu "wcześniej działało, ale już nie działa".
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Re: Popularność OO
Standardowa diagnostyka rozwiązuje 90% problemów typu "wcześniej działało, ale już nie działa".
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Przepis na LibreOffice
Uzyskałeś pomoc? Poinformuj innych o sprawdzonym rozwiązaniu i podziękuj. Dodaj [SOLVED] w tytule.
Re: Popularność OO
1,4% dla WordPerfecta? dużo, zważywszy na brak polskiej wersji językowej. A szkoda.
JJ
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)
Re: Popularność OO
Bo w szkołach nie uczy się obsługi pakietu biurowego lecz MS Office, nie uczy się obsługi komputera lecz Windowsa. A o Linuksie i darmowych alternatywach się nie wspomina. A nie raz bywa, że daną pracę trzeba oddać w jednym słusznym formacie (.doc) napisaną/zrobioną w jedynym słusznym programie, którego notabene najczęściej na Linuksa nie ma. I tak uczymy społeczeństwo, że lepiej jest piracić niż zawalić semestr;p.
Pamiętam jak mnie sekretarki w szkolnym sekretariacie zwyklinały, za to że tekst który chciałem wydrukować był napisany w OpenOffice, a nie w MS Office. No comments.
"To się pisze w Office";p.
Pamiętam jak mnie sekretarki w szkolnym sekretariacie zwyklinały, za to że tekst który chciałem wydrukować był napisany w OpenOffice, a nie w MS Office. No comments.
"To się pisze w Office";p.
OpenOffice 3.1
Linux Ubuntu 9.10
Linux Ubuntu 9.10
Re: Popularność OO
A na prowadzonych przeze mnie zajęciach jest tak:Martinex pisze:A nie raz bywa, że daną pracę trzeba oddać w jednym słusznym formacie (.doc) napisaną/zrobioną w jedynym słusznym programie
Przygotowywanie i przedstawianie prac wykonanych przy użyciu innego oprogramowania zainstalowanego na komputerach prywatnych jest mile widziane, pod warunkiem jego
legalności oraz sensowności jego wykorzystania do określonego celu. Zajęcia nie są kursem obsługi wskazanego oprogramowania; nie zamierzam nikomu nakazywać ani zabraniać korzystania z żadnego konkretnego produktu.
JJ
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)
- Władca Pierścieni
- Posty: 21
- Rejestracja: czw lut 24, 2011 2:37 am
- Kontakt:
Re: Popularność OO
Jeżeli się myśli o edytorze tekstu, to mówi się "word"; jeżeli się myśli o arkuszu kalkulacyjnym, to mówi się "excel"; a jeżeli ma się na myśli pakiet biurowy, to mówi się "office" i zazwyczaj chodzi o ten z Redmond. Sytuacja podobna jak z komunikatorami - nikt nie pyta o rodzaj komunikatora, tylko od razu rzuca "Podaj mi swoje GG, to się umówimy wieczorem". Wordy i excele to według wielu użytkowników jedyne słuszne programy, a o alternatywach w ogóle nie chcą słuchać lub o nich nie wiedzą. Dużą rolę odgrywa tu przyzwyczajenie. Są tacy, którzy do dziś korzystają z Microsoft Office 2003 i nie chcą aktualniejszej wersji, bo w tej czują się doskonale i boją się, że się pogubią w nowszej wersji; podejście typu "po co zmieniać coś, co działa i jest dobre", mimo świadomości, że jest coś innego, lepszego.
Do używania OpenOffice'a udało mi się faktycznie przekonać tylko siostrę, która wiem, że na pewno z niego korzysta. Kilka innych osób też próbowałem namówić, ale ich niechęć do czegoś innego niż Word była w ich oczach bardzo wyraźna. W pewnej firmie, w której właśnie wdrażano nowe oprogramowanie biurowe (wiadomo jakie) zaproponowałem, że można mieć (prawie) to samo za darmo. Firma jest państwowa, więc się kierownictwo kosztami kilkudziesięciu licencji na MO 2007 zbytnio nie przejęło. Czemu nie chcieli OpenOffice'a? Z dwóch powodów. Pierwszy, banalny - bo worda i excela już umieją, a tego nowego trzeba by się od nowa uczyć. Drugi powód, bardziej sensowny - że zdecydowaną większość korespondencji otrzymują w formacie .doc i byłby pewnie problem z odczytem lub edycją. Jest jednak przecież coś takiego jak Word Viewer...
Do używania OpenOffice'a udało mi się faktycznie przekonać tylko siostrę, która wiem, że na pewno z niego korzysta. Kilka innych osób też próbowałem namówić, ale ich niechęć do czegoś innego niż Word była w ich oczach bardzo wyraźna. W pewnej firmie, w której właśnie wdrażano nowe oprogramowanie biurowe (wiadomo jakie) zaproponowałem, że można mieć (prawie) to samo za darmo. Firma jest państwowa, więc się kierownictwo kosztami kilkudziesięciu licencji na MO 2007 zbytnio nie przejęło. Czemu nie chcieli OpenOffice'a? Z dwóch powodów. Pierwszy, banalny - bo worda i excela już umieją, a tego nowego trzeba by się od nowa uczyć. Drugi powód, bardziej sensowny - że zdecydowaną większość korespondencji otrzymują w formacie .doc i byłby pewnie problem z odczytem lub edycją. Jest jednak przecież coś takiego jak Word Viewer...
OpenOffice.org 3.3.0 | Windows Vista Home Basic
Re: Popularność OO
Moim zdanie przez dwie rzeczy :
1. otwieranie dokumentów .doc, .xls, .rtf itd;
2. wygląd.
Ad 1.
Niestety, ale przez lata (szczególnie wcześniejsze za czasów MS Office 97/ 2000, XP, 2003) to MS Office stał się głównym pakietem wraz ze swoimi formatami. I w tej chwili to OO musi gonić w kwestii odczytu MS Office, a nie ten drugi dostosowywać się do OO. A to, że większość dokumentów jest w formatach .rtf, .doc, .xls itp to fakt. Lidzie nie mają czasu i ochoty siedzieć i przerabiać (poprawiać) dokumentów, które otrzymali do edycji. Po prostu chcą go otworzyć, przejżeć, ew. poprawić albo coś dopisać zamknąć i odesłać. A jak wszyscy wiemy z tym w OO jest równie, szczególnie jeśli są to nietypowe dokuemnty (tabele, grafika, makra).
Ad. 2
Jak pisałem w poprzednim wątku i OO i LibreOffice nawet nie są na poziomie porównywalnym z MS Office 2003. Jak dla mnie to raczej już archaizm z okresu MS Office 97. I niestety tutaj musią się to również zmienić. Bo poza ceną (lub jej brakiem) ludzie przywiązują bardzo dużą - wbrew pozorom - uwagę na wygląd, kolorystykę itp.
1. otwieranie dokumentów .doc, .xls, .rtf itd;
2. wygląd.
Ad 1.
Niestety, ale przez lata (szczególnie wcześniejsze za czasów MS Office 97/ 2000, XP, 2003) to MS Office stał się głównym pakietem wraz ze swoimi formatami. I w tej chwili to OO musi gonić w kwestii odczytu MS Office, a nie ten drugi dostosowywać się do OO. A to, że większość dokumentów jest w formatach .rtf, .doc, .xls itp to fakt. Lidzie nie mają czasu i ochoty siedzieć i przerabiać (poprawiać) dokumentów, które otrzymali do edycji. Po prostu chcą go otworzyć, przejżeć, ew. poprawić albo coś dopisać zamknąć i odesłać. A jak wszyscy wiemy z tym w OO jest równie, szczególnie jeśli są to nietypowe dokuemnty (tabele, grafika, makra).
Ad. 2
Jak pisałem w poprzednim wątku i OO i LibreOffice nawet nie są na poziomie porównywalnym z MS Office 2003. Jak dla mnie to raczej już archaizm z okresu MS Office 97. I niestety tutaj musią się to również zmienić. Bo poza ceną (lub jej brakiem) ludzie przywiązują bardzo dużą - wbrew pozorom - uwagę na wygląd, kolorystykę itp.
LibreOffice 5.0.2 /Vista Bussines
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn paź 08, 2012 2:36 pm
Re: Popularność OO
moim zdaniem jest tak głównie przez to, że od małego dzieciaki robią wszystko na MSO. w szkołach jest on dużo bardziej popularny niż OO. W dużych firmach zazwyczaj też używa się MSO, który według mnie posiada dużo więcej możliwości i zdecydowanie lepiej się prezentuje. Ludzie nie lubią "uczyć się" nowych programów dlatego bazują na tych, na których się "wychowali". wielu z nas na pewno ma taki sentyment
Openoffice 3.3.0, Windows 7
Re: Popularność OO
Możesz podać jakieś przykłady?mikolajdrew pisze:też używa się MSO, który według mnie posiada dużo więcej możliwości
Ogółem — zgoda.mikolajdrew pisze:Ludzie nie lubią "uczyć się" nowych programów dlatego bazują na tych, na których się "wychowali". wielu z nas na pewno ma taki sentyment
W tym konkretnym przypadku — mam poważną wątpliwość. Ludzie, którzy w tym roku ukończyli studia (czyli wchodzą na rynek pracy lub są na nim od kilku lat), rozpoczęli je w 2007 roku. O ile mieli kontakt z MSO w szkole lub w domu, to był to w najlepszym wypadku MSO 2003, który przecież miał zupełnie inny interfejs niż MSO 2007 i nowsze. Jeżeli więc nadal używają MSO, to znaczy że musieli się nauczyć obsługi nowego interfejsu. Tak więc nie może ich przy tym pakiecie trzymać niechęć do nauki oraz sentyment do tego, co znają i co potrafią obsługiwać. Ten sentyment powinien ich raczej wypchnąć w stronę OOo lub LO.
Ten argument do sentymentu będzie mógł mieć sens za kilka do kilkunastu lat, kiedy na rynek pracy wejdą ludzie, którzy nigdy nie mieli styczności z poprzednim interfejsem MSO.
Mój blog o używaniu LibreOffice
LibreOffice 4.2.6, Debian testing amd64
LibreOffice 4.2.6, Debian testing amd64
Re: Popularność OO
Jest też argument prestiżu: bezpłatne jest gorsze.
JJ
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)
LO (24.2|7.6) ∙ Python (3.12|3.11|3.10) ∙ Unicode 15 ∙ LᴬTEX 2ε ∙ XML ∙ Unix tools ∙ Linux (Rocky|CentOS)