Strona 2 z 4
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: ndz sty 05, 2014 4:12 pm
autor: Jactra
Crazygod pisze:
W tym miejscu chciałbym zapytać kolegę Jactra gdzie jest ta naprawiona w LO 4.1.4 opcja wstawiania linii poziomej, bo nie mogę jej u siebie znaleźć
Ha, bo to jest następna kwestia mądrości autorów.
W menu tego już nie znajdziesz od wersji bodaj 4.0 lub nawet 3 ileś tam. Usunęli z to z menu. Teraz linię poziomą zrobisz jedynie poprzez wstawiania myślników ENTER. Czyli :
--- (ENETER)
A pisałem o tym, że na pewno od 4.1 nawet to nie działało i można było taką linię sobie jedynie narysować
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: ndz sty 05, 2014 4:22 pm
autor: Jactra
quest-88 pisze:
2 miesiące przed wydaniem LO 4.0 zgłaszałem regresję, która nie pozwalała otwierać zahasłowanych dokumentów. Gdy wydali stabilną wersję, rozpętałem burzę na liście malingowej. Deweloper wtedy (z ramienia RedHata) rozwiązał błąd w 15 minut. Ale nie zrobił tego, bo się nim zainteresował. Uargumentował swoje postępowanie wtedy tak: "Nie uważam, aby możliwość otwierania zahasłowych plików była elementarna. Naprawiłem ten błąd, bo mnie wkurzasz*".
A no właśnie. Wiesz tylko jesli zgłasza się tak podstawowe błędy to w pierwszej kolejności powinno się je jak najszybciej naprawiać, a nie czekać ileś tam wydań. Co mnie z tego jak w sumie od 4.1 do 4.1.4 nie robiłem nic tylko ciągle instalowałem nową wersję LO i ją odinstalowywałem, gdyż ciągle błąd nie był naprawiony i jak myślę tak podstawowy. Sam piszesz, że błąd z hasłowaniem developer naprawił w 15 minut, a w ilu wydaniach on się ciągnął ? W moim przypadku czterech.
I teraz akapit prawdy. Według mnie wszyscy użytkownicy wydań do wersji x.x.4 są betatesterami. Nikt nie tworzy błędów specjalnie. Jednak żeby je wyłapać, trzeba program zaktualizować, używać go i zgłosić raport. A kto ma to robić? Deweloperzy? Ich ilość jest za mała, aby wyłapać wszystkie regresje, jakie mogą dotknąć użytkowników.
* "wkurzasz" to eufemizm
To rozumiem, ale jesli zgłasza się błąd i to dość istotny to liczy się przynajmniej na to, że może nie zostanie on naprawiony na już, ale w najbliższym wydaniu.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: ndz sty 05, 2014 9:04 pm
autor: Crazygod
Jactra pisze:
Ha, bo to jest następna kwestia mądrości autorów.
W menu tego już nie znajdziesz od wersji bodaj 4.0 lub nawet 3 ileś tam. Usunęli z to z menu. Teraz linię poziomą zrobisz jedynie poprzez wstawiania myślników ENTER
No to rzeczywiście wielka mądrość autorów.
Zapytałem ponieważ w AOO taka opcja jest w menu i dodatkowo pozwala wybrać kilka rodzajów, a z tego co wiem to w LO przy pomocy opisanej przez Ciebie kombinacji można tak wstawić tylko kilka prostych linii.
No pasek boczny potrafili skopiować, a wstawiania linii poziomej już nie - ot zgrywusy
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 10:00 am
autor: Jactra
Tak było do linii 3.x.x.
Chyba w 4.0 to usunęli. Sam nie mogłem się połapać i pisałem na forum, jak wstawić linię poziomą.
Jak widzę w AOO dalej to pozostawili.
Tak w LO linię poziomą można wstawić tylko w jednym stylu i w jeden sposób niestety.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 10:09 am
autor: quest-88
Jactra pisze:Tak w LO linię poziomą można wstawić tylko w jednym stylu i w jeden sposób niestety.
Serio?
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 10:12 am
autor: Jactra
quest-88 pisze:Jactra pisze:Tak w LO linię poziomą można wstawić tylko w jednym stylu i w jeden sposób niestety.
Serio?
To gdzie to można znaleźć w menu ?
I w której wersji ? W 4.1.4 znaleźć tego nie mogę.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 11:24 am
autor: quest-88
Nie ma tego w menu, bo to sekwencja znaków. Otwierasz Writera i wpisujesz, któryś z tych znaków (razy 3)
---
___
===
***
~~~
###
a one zmieniają się w linie o różnych stylach.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 11:30 am
autor: Jactra
quest-88 pisze:Nie ma tego w menu, bo to sekwencja znaków. Otwierasz Writera i wpisujesz, któryś z tych znaków (razy 3)
---
___
===
***
~~~
###
a one zmieniają się w linie o różnych stylach.
A powinno być to w menu, jak kiedyś i myślę, że większość użytkowników się ze mną zgodzi. Ciężko zapamiętywać wstawienie, których znaków jaką grubość linii oznacza. Dla mnie i jak widzę nie tylko dla mnie to swoisty absurd.
LO to chyba jedyny pakiet biurowy, który tak podstawowej funkcji nie posiada w menu.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 11:37 am
autor: Crazygod
Mateusz rozwiń menu wstawiania linii poziomej w AOO to zobaczysz o co chodzi z tym może trochę niefortunnym określeniem "jeden styl"
. Prawda jest taka, że LO obecnie oferuje wstawianie jak wcześniej napisałem zaledwie "kilka prostych linii" - pojedynczej, podwójnej i pochodnych ich grubości.
Pisząc wcześniej o "słuchaniu ciemnego ludu" miałem też na myśli wywalenie z menu opcji wstawiania linii poziomej.
Odpowiedz mi proszę czy to taki wielki problem dla twórców LO pozostawienie tej opcji, czy może ktoś poprostu uznał, że jest to zbędna opcja, której i tak nikt już nie używa?
- nie to, żebym się czepiał.
A może tak wywalić całe menu i zmusić użytkowników do pamiętania różnych sekwencji, skrótów itd.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 12:03 pm
autor: Jactra
Crazygod pisze:
Odpowiedz mi proszę czy to taki wielki problem dla twórców LO pozostawienie tej opcji, czy może ktoś poprostu uznał, że jest to zbędna opcja, której i tak nikt już nie używa?
- nie to, żebym się czepiał.
A może tak wywalić całe menu i zmusić użytkowników do pamiętania różnych sekwencji, skrótów itd.
Trafiłeś w przysłowiową dziesiątkę
Dlatego napisałem, że LO to jedyny pakiet biurowy, który tak dość ważnej opcji nie posiada w menu.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pn sty 06, 2014 2:05 pm
autor: chris_
quest-88 pisze:Nie ma tego w menu, bo to sekwencja znaków. Otwierasz Writera i wpisujesz, któryś z tych znaków (razy 3)
---
___
===
***
~~~
###
a one zmieniają się w linie o różnych stylach.
A są te skróty w pliku pomocy?
Linie poziome we Writerze -- luźne wrażenia [c.d.]
: pn sty 06, 2014 7:53 pm
autor: Jan_J
Moje 3 grosze
Linia nie jest ilustracją, sekcją, fragmentem diagramu itp. Nie jest więc treścią. Czym więc jest? wizualną reprezentacją szczególnego rodzaju przerwy. Czyli elementem formatowania. Wobec tego w 100% koszerne, że tako powiem, rozwiązanie, preferowałoby włączanie linii w okolicznościach wymuszonych za pomocą stylów, np. podobnie do css-owego
(szczegóły opisu świadomie uprościłem).
Bieżące ujęcia stylów blokowych jest we Writerze zbyt sztywne, by takie rozwiązanie miało szansę powodzenia. Wskazane jest więc dysponowanie linią jako odrębnym obiektem, wstawianym na żądanie w myśl reguł formatowania bezpośredniego. I tak się dzieje. Linie te, niezależnie od sposobu ich wprowadzenia do dokumentu, w bieżących wydaniach AOO/LO są *zawsze* podkreśleniami dolnymi nowo wstawianego bloku.
Tak więc mamy dostęp do tych samych wzorców linii z co najmniej 2 poziomów: poprzez blok z obramowaniem oraz z autokorekty. Zaś w wersjach zawierających wpis menu Wstaw/Linię jest to 3. metoda.
Chciałbym dodać, że punktu widzenia spójności dokumentu zarówno autokorekta, jak pozycja menu czynią bałagan. Za każdym prazem po wpisaniu np. ~~~<Enter> generowany jest blok typu Domyślny z anonimowym stylem wymuszającym obramowanie dolne. Czyli po wstawieniu wielu przerywników globalne zarządzanie ich postacią jest niestety utrudnione.
O ileż prościej byłoby, gdyby istniał w szablonie styl blokowy Obramowanie albo Pauza, zaś Wstaw/Linię albo autokorekta generowały albo paragraf tego stylu, albo najpierw jego styl potomny ze szczególnym wzorcem linii, a potem dopiero jego instancję.
W ostateczności, jeżeli sami sobie taki styl zrobimy, to wstawienie separatorów do dokumentu polegać będzie na zwykłym tagowaniu -- zastosowaniu stylów; w tym przypadku, niestety, do pustych akapitów (ale przy obecnej koncepcji stylów blokowych trudno inaczej -- nie jest to w 100% koszerne, ale też nie w 100% złe...).
Widać więc, że autokorekta nie jest jedynym sposobem wstawiania linii. Jako osobnik przebywający głównie w świecie idei, dopominałbym się raczej o kompleksowe, rewolucyjne i zarazem ergonomiczne usprawnienia w zarządzaniu stylami, niż o rozbudowę menu/toolbarów o konkretne szczegółowe wpisy.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: śr sty 08, 2014 12:43 am
autor: chris_
Zrobił się niezły miszmasz w wątku
Ale to chyba dobrze.
To co miałem do zgłoszenia zgłosiłem. A tak na marginesie. Przejrzałem sobie nowy ekran startowy. Jest okey. Dla mnie trochę za zielono, ale wygląda i działa nie najgorzej. Faktem jest, że sporadycznie korzystam. Grunt to zaktualizować tłumaczenie, no i dobrze aby moduł szablonów wbudowali w ekran startowy.
Jak na bałagan i szybkie wdrożenie - tragedii nie ma z tym nowym ekranem.
Tutaj Jan trafnie ujął pewien problem. Ja jego echa odczuwam podczas dokumentu dużą liczbą sekcji włączając liczne "okolumnowanie" stron. Ale na porządek bym nie liczył
Niech łatają bugi
(Jak wprowadzą częściową samo-aktualizację, to im "Windows-userzy" pouciekają).
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: śr sty 08, 2014 7:46 pm
autor: quest-88
Na FTP mamy już RC2. Można pobierać i testować.
//edycja
Paczki dla Debiana wywalają błędy niespełnionych zależności, aczkolwiek sama instalacja zdaje się przebiegać "poprawnie". To samo dotyczy się spolszczenia.
Gdybyście znaleźli błędy albo pojedyncze, nieprzetłumaczone wyrazy (powinno ich być ~ 30 w całym UI), proszę je zgłaszać w
odpowiednim wątku. Nie dotyczy kolumny z operatorami w Mathu. Jest to o tyle istotne, że musimy poznać kontekst, aby prawidłowo je przetłumaczyć.
// edycja 2
Math jest już w całości spolonizowany. W UI zostały nieprzetłumaczone 22 wyrazy. Reszta wymaga weryfikacji, a więc używajcie i szukajcie białych plam. ;=)
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: śr sty 08, 2014 8:41 pm
autor: chris_
quest-88 pisze:Na FTP mamy już RC2. Można pobierać i testować.
//edycja
Paczki dla Debiana wywalają błędy niespełnionych zależności, aczkolwiek sama instalacja zdaje się przebiegać "poprawnie". To samo dotyczy się spolszczenia.
Gdybyście znaleźli błędy albo pojedyncze, nieprzetłumaczone wyrazy (powinno ich być ~ 30 w całym UI), proszę je zgłaszać w
odpowiednim wątku. Nie dotyczy kolumny z operatorami w Mathu. Jest to o tyle istotne, że musimy poznać kontekst, aby prawidłowo je przetłumaczyć.
Potwierdzam problemy z zależnościami, ale sam pakiet działa.
Z moich bugów nic nie zostało naprawione/zmienione, ale jest nadzieja, bo pojawiły się już zgłoszenia użytkowników z OSX i Windowsa w sprawie klatkowania podczas przewijania arkuszy
Spolszczenie - wszystko wygląda okey
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: sob sty 11, 2014 6:02 pm
autor: chris_
Problem z odświeżaniem podczas przewijania został oznaczony jako fixed, a łata została zatwierdzona do wydania 4.2.1. Z tego co widzę, to 5 osób zgłosiło tego typu regresję. Jest szansa, że i bug z przekreśleniem zostanie załatany.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: wt sty 14, 2014 9:31 pm
autor: Crazygod
chris_ pisze:
- komentarze w Calcu znikają (widać, że coś programiści kombinowali z modułem komentarzy)
Oj znikają, a wersja 4.2 RC2 po zapisie dowolnej zmiany w pliku powoduje wyczyszczenie wszystkich komentarzy.
Przestrzegam wszystkich.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 9:53 am
autor: quest-88
W nocy upubliczniono 4.2 RC3. Zapraszam do testów.
http://dev-builds.libreoffice.org/pre-releases/
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 12:27 pm
autor: chris_
Błędy, które wyłapałem - bez zmian.
Pojawiły się za to brzydkie rzeczy w Calcu.
Po wprowadzeniu słowa w komórce i wywołaniu podmenu, kursor wprowadzania znaku się nie odświeża (do ponownego kliknięcia), a tekst wygląda jak "poszarpany"
I tego "wyglądu" już nie poprawią, bo to wymaga mocnego kopania "under hood". Zresztą o (tragicznym) wyświetlaniu tekstu zwykłego i formatowanego już nie raz wspominałem. AOO doskonale sobie z tym radzi (a przynajmniej lepiej), tylko to pewnie już nie jest takie łatwe do przepisania
No nic. Czekamy na następną wersję stabilizującą.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 4:04 pm
autor: chris_
fdo#68961 check visible range during scrolling, and re-paint if necessary. [Kohei Yoshida]
Teoretycznie błąd z odświeżaniem podczas przewijania powinien zostać załatany. Dla mnie poprawy nie ma w RC3. Wątpię, czy znacząco będzie się różniło wydanie stabilne. Obym się mylił. W razie czego będziemy odkopywać.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 6:29 pm
autor: Crazygod
quest-88 pisze:W nocy upubliczniono 4.2 RC3. Zapraszam do testów.
No to ja też dołożę cegiełkę:
1. Odświeżanie podczas przewijania działa poprawnie - win 8 x64 Pro.
2. Calc dalej czyści wszystkie komentarze w pliku. Co ciekawe otworzyłem plik gdzie mam komentarze i pod tabelą wstawiłem w dowolnej komórce jakąś wartość np. 1, 2, 3-zapisałem plik i zamknąłem. Otworzyłem ponownie plik i komentarze były i tak kilka razy robiłem wstawiając i usuwając z komórek wartości. Na koniec po prostu usunąłem z komórki gdzie wcześniej wstawiłem dowolną wartość i zamknąłem plik wraz z zapisem zmian. Po ponownym otwarciu plik nie zawierał już żadnego komentarza (słownie: zero komentarzy)
I to było na tyle testowania 4.2 RC3.
Wróciłem do poprzedniej wersji.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 9:27 pm
autor: chris_
Crazygod pisze:1. Odświeżanie podczas przewijania działa poprawnie - win 8 x64 Pro.
Kurcze. Sprawdziłem i niestety zonk. Na Win 7 też wszystko gra. To oznacza, że tylko w *unixach bez zmian :/
Pytanie do reszty. Mam tworzyć nowe zgłoszenie, czy mogę kontynuować stare zamknięte oznaczone jako fixed?
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 9:35 pm
autor: chris_
Mateusz jeszcze do ciebie prośba. Może sprawdzić na Ubunciaku te skrolowanie?
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 10:03 pm
autor: quest-88
U mnie nadal nie działa. Po prostu kontynuuj zgłoszenie.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 10:34 pm
autor: chris_
quest-88 pisze:U mnie nadal nie działa. Po prostu kontynuuj zgłoszenie.
Okey. Dzięki za info.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 11:40 pm
autor: Minio
chris_ pisze:Wątpię, czy znacząco będzie się różniło wydanie stabilne. Obym się mylił.
Wydanie stabilne danej linii jest zawsze identyczne (
bit-by-bit identical) jak ostatnie wydanie rc. Ze względów ideologicznych i marketingowych, włodarze TDF niechętnie dopuściliby jeszcze jedno wydanie poprawkowe. Musiałby zostać zidentyfikowany jakiś naprawdę krytyczny błąd, a to się raczej nie wydarzy. Osobiście na jakiekolwiek zmiany bym nie liczył.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: czw sty 23, 2014 11:58 pm
autor: chris_
Dzięki Minio za pocieszenie
A tak poważnie, znam system. Widzę jak to mniej więcej działa. Wtopiłem się już ze swoimi arkuszami w nową wersję. Powrotów nie chce robić (żeby sobie nie robić bałaganu), dlatego trochę marudzę. Poza tym bardzo mi był potrzebny ten ficzer:
https://bugs.freedesktop.org/show_bug.cgi?id=39881
Jak to się mówi: no pain, no gain.
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pt sty 24, 2014 12:02 am
autor: chris_
A tak a propos, aby rozluźnić atmosferę. Obejrzyjcie sobie krótkie wystąpienie Meeksa na konferencji AMD
To tak odnośnie włodarzy TDF. Marketing to osobny wszechświat
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pt sty 24, 2014 11:11 am
autor: quest-88
Minio pisze:Ze względów ideologicznych i marketingowych
Mocne stwierdzenie. Kto w fundacji jest ideologiem?
Re: LibreOffice 4.2 - luźne wrażenia
: pt sty 24, 2014 5:33 pm
autor: Crazygod
Minio pisze:Wydanie stabilne danej linii jest zawsze identyczne (bit-by-bit identical) jak ostatnie wydanie rc. Ze względów ideologicznych i marketingowych, włodarze TDF niechętnie dopuściliby jeszcze jedno wydanie poprawkowe. Musiałby zostać zidentyfikowany jakiś naprawdę krytyczny błąd, a to się raczej nie wydarzy. Osobiście na jakiekolwiek zmiany bym nie liczył.
No jeżeli przykładowo usunięcie przez Calca wszystkich komentarzy w arkuszu nie jest błędem krytycznym dla TDF to tylko pogratulować. Pewnie błędem krytycznym byłoby dopiero jak Calc usunął by cały plik
-coś jak użyć "delete".