Mam taki problem, że niezwykle często na wielu maszynach, na różnych podwersjach Libreoffice mi się nie uruchamia. Znaczy - uruchamia się jak najbardziej, ale w tle. W manedżerze zadań jest odpalony proces, nawet ze 3 bym naliczył, ale go nie widać. Jak go ubiję, to nic nie pomaga. Jedyne co pomaga - to restart albo wylogowanie użytkownika. Po zalogowaniu - jak ręką odjął, pojawia się splash screen i wszystko bangla jak należy. Po jakimś czasie - niestety nie umiem określić ile godzin - np. wieczorem działa, a rano jak wstanę - już nie działa. Tak samo mam w robocie, tak samo mają moi współpracownicy na innych maszynach. Jedyne co wspólne - to Windows 10 pro. Mamy różne wersje Libreoffice 5.
Od razu wiem kiedy nic z tego nie będzie - bo mi się splash screen nie pojawia. Wkurzające bardzo jak masz odpalone 20 okienek, chcesz coś szybko policzyć w scalcu i ... musisz wszystko pozamykać, logoff, logon i przywracaj środowisko pracy.
Każda wskazówka jest dobra, nie boję się grzebać, ale za co się chwytać?
Nie do końca uruchamiający się libreoffice (windows 10)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: śr cze 11, 2014 12:51 pm
Nie do końca uruchamiający się libreoffice (windows 10)
Libreoffice 5.4.0.3 (x64) na Windows 10 Pro