Gdzie zainstalować spolszczenie openoffice 4.0.1 ?

[patryh]

Witam

Mam problem ponieważ nie wiem gdzie mam zainstalować spolszczenie openoffice 4.0.1. Próbowałem w każdym z folderów OpenOffice, ale nic z tego nie wyszło. Bardzo proszę o szybką pomoc.

Pozdrawiam

[Jan_J]

Instaluj 4.1, jest lepszy i dostępny po polsku.

[anser_virgo]

Witam,
Pozwolę podpiąć się pod temat i zadać pytanie o "spolszczenie" w Apache OpenOffice 4.2.1 w wersji portable. Pakiet nie zapamiętuje wyboru polskiego interfejsu w opcjach (zmiana języka miałaby nastąpić po restarcie). Po restarcie nadal jest domyślny angielski. Czy jest sposób na zmianę języka, oraz czy jest taka możliwość, że po prostu dla wersji przenośnej nie ma przygotowanego polskiego pakietu językowego?
Pozdrawiam Zespól i forumowiczów, i przepraszam jeśli "odgrzewam stare danie" .

[Suownik44]

Ale przecież jest polska wersja językowa tego pakietu.

[anser_virgo]

Tak, jest polska wersja językowa pakietu w wersji instalacyjnej na twardym dysku, jednak wersja przenośna (np na pendrive) nawet w opcji multilanguage, która teoretycznie zawiera biblioteki języka polskiego, stale zachowuje angielski interfejs. Próbowałem zmienić język i interfejs programu na np. niemiecki - nic, nadal wraca angielski. Nie wiem, czy trzeba coś jeszcze doinstalować, czy jeszcze głębiej pogrzebać w "programie" - a tego nie potrafię - nie mam wiedzy jak to dobrze zrobić . Ps. przepraszam za powtórzenia.

[Astur]

Uczyń tak:

1. Wejdź na stronę http://portableapps.com/apps/office/openoffice_portable
2. Ściągnij wersję "Version 4.1.2 for Windows, Multilingual All Language Pack" (po prawej stronie)
3. Po pobraniu, jako administrator, utwórz katalog C:\robot, o ile takiego nie masz. A jeżeli masz, to użyj jakiejś innej nazwy, byleby nie miała więcej niż 8 liter. No i musi być w głównym katalogu.
4. Rozpocznij instalację ściągniętego pakietu do nowoutworzonego katalogu jako administrator.
5. W trakcie instalacji będziesz poproszony o podanie nazwiska i imienia (po angielsku) i zrób to.
6. Gdy instalacja się zakończy, nadal jako administrator, uruchom program C:\robot\OpenOfficePortable\OpenOfficePortable.exe
7. Po otworzeniu głównego okna programu, przejdź do Tools/Options, wskaż Language Settings i w Languages ustal:
   • w sekcji Language of - User interface jako Polish; Locale setting jako Polish; Default currency (powinno się samo ustalić jako PLN zł Polish)
   • w sekcji Default languages for documents - Western jako Polish.
8. Zamknij program, ale NIE okienkowo, tylko poprzez File\Exit
9. Ponownie uruchom program C:\robot\OpenOfficePortable\OpenOfficePortable.exe, wciąż jako administrator.
10. Jeżeli program startuje spolszczony (oops, Opcje się nie spolszczą), to sprawdź i dokonaj niezbędnych zmian i aktualizacji, a następnie zamknij oraz:
    • O ile czujesz się na siłach, możesz usunąć zbędne helpy i elementy interfejsu w innych językach niż polski i angielski. To zmniejszy zawartość katalogu o jakieś 50-70 MB. Jedyne co ryzykujesz to ponowna instalacja, czyli p. 1-8
      Jeśli po tym zabiegu program nadal pracuje bez zawieszeń, to kontynuuj. A jak nie... cóż, oznacza to, że w ferworze oszczędności posunąłeś się za daleko
    • Spakuj katalog OpenOfficePortable w katalogu C:\robot, wciąż jako administrator
    • Jako administrator przenieś paczkę do swojego katalogu użytkownika i nadaj sobie prawa do jej eksploatacji
    • Jako ty wypakuj paczkę do swojego pendrive, najlepiej do głównego katalogu. Ale jeśli używasz Portable Apps, to oczywiście wypakuj do jego katalogu.
11. Jeżeli program nie startuje spolszczony, to daj sobie siana. Najlepiej będzie, jeżeli ściągniesz z tej ścieżki http://portableapps.com/apps/office/lib ... e_portable "5.2.0 (All Languages) for Windows, Multilingual" (po prawej stronie) i przeprowadzisz przez punkty 3 i 4, a następnie w trakcie instalacji (tak, to jest dodatkowy bonus) wybierzesz opcję usunięcia zbędnych języków interfejsu, co odciąży system o jakieś 300 MB. Potem możesz zastosować odpowiednio punkt 10

[anser_virgo]

Wielkie, na prawdę wielkie dzięki dla wszystkich, którzy odpowiedzieli w tym temacie na moje pytanie o spolszczenie A Oo. Chylę czoła dla kolegi Astur, gdyż to Jego post dał rozwiązanie mojego problemu. Program po instalacji w jęz. angielskim i po dokonanych wg tutka ustawieniach odpalił się z polskim interfejsem! Pozostały jedynie drobiazgi po angielsku, takie jak w oknie startowym wybór aplikacji (np text document, drawing) czy w menu plik save, save as, exit. Ale to na prawdę nic w porównaniu z całkiem angielskim programem jak na początku.
Proszę (jeśli to nie kłopot) jedynie na koniec (przed zamknięciem tematu) o wyjaśnienie, dlaczego w taki sposób należało wszystko wykonać (np instalować w katalogu głównym lub zamykać przez plik/exit (ctrl+q)) ponieważ tego nie wiem. Ale ważne, że tak było trzeba .
Dla wszystkich: pozdrowienia i jeszcze raz dziękuję!

[Astur]

1. Dlaczego w katalogu głównym? Odpowiedź jest tutaj: http://portableapps.com/support/openoff ... own_issues
2. OpenOffice portable ma pewne kłopoty z okienkami, ściśle mówiąc z elementami interfejsu dostarczanymi przez Windows. OpenOffice portable jest uruchamiane w kaskadzie procesów. Najpierw uruchamiany jest interfejs dostarczony przez Windows. Z niego wyrzutnia portable, która modyfikuje środowisko, oszukując niejako OpenOffice i informując je o ścieżkach dostępu (itp.), których w systemie normalnie nie ma. Gdy już wszystko jest przygotowane, zostaje uruchomione samo OpenOffice.
   Kiedy zamyka się okienko z OpenOffice portable przez kliknięcie przycisku w prawym górnym rogu lub naciśnięcie [Alt]+[F4], interfejs wysyła polecenie zamknięcia do wyrzutni, a ta z kolei do OpenOffice. Coś jak gra w głuchy telefon i także może to być, najoględniej mówiąc, źle zrozumiane. Np. interfejs widzi wyrzutnię ale nie widzi OpenOffice. Kiedy więc uzna, że wyrzutnia się już zamkła, zaczyna czyścić pamięć, usuwając przy okazji samego OpenOffice'a. I wszystko trafia szlag. Lepiej więc, kiedy proces ten zachodzi w drugą stronę. Po wydaniu polecenia zamknięcia za pomocą wewnętrznych poleceń i zrealizowaniu tego z sukcesem, do wyrzutni zostaje wysłany komunikat, że można odkręcić wszystkie zmiany które zostały wprowadzone specjalnie dla aplikacji portable, zapisać dane w odpowiednich katalogach (które mają inne położenie niż te, o których jest informowane OpenOffice) i wreszcie poinformować interface Windows, że okienko jest już niepotrzebne i można je zamknąć.
   Dlatego też w wypadku dużych i skomplikowanych aplikacji, uruchamianych w kaskadzie środowisk, zwłaszcza, gdy pojawiają się błędy, lepiej na zimne dmuchać i rozpoczynać pewne procesy z wnętrza aplikacji.
   Po zainstalowaniu na pendrive, dla interfejsu istotne stają się także sygnały płynące ze sterownika, dzięki czemu nie dochodzi do błędów. Czemu więc od razu nie instalować na pendrive? Z wielu przyczyn:
   1. Szybkość. Operacje na USB nie są zbyt żwawe.
   2. Oszczędność. Każda operacja zapisu na pendrive skraca jego życie. Nie ma sensu robić tego bez potrzeby.
   3. Przewidywalność. Windows wymaga praw administratora do procesów aktualizacji, nawet gdy są wykonywane na tymczasowym napędzie podłączonym przez danego użytkownika. Ale w momencie, gdy styka się system uprawnień przeznaczony dla NTFS z tablicą alokacji FAT dochodzi do zdarzeń nieprzewidywalnych. Na jednym pendrive wszystko może grać idealnie, a na innym niektóre pliki zostaną pominięte, do innych dostęp zostanie zabroniony itp. A wszystko dlatego, że pendrive jest w rzeczywistości małym komputerem z własnym systemem operacyjnym, który głównie zarządza pamięcią, symulując tablicę alokacji, jaką sobie zażyczył użytkownik oraz, za pomocą specjalnych algorytmów (uwzględniających dane producenta), zarządza zapisywaniem tak, aby dostępną pamięć oszczędzać.
      Lepiej więc wszystko zrobić na NTFS, a potem, poprzez archiwum, które nie zapisuje uprawnień, skopiować do FAT.
   4. Bezpieczeństwo. Najlepiej jest nie uruchamiać niczego z pendrive z uprawnieniami administracyjnymi. Antywirus niczego nie wykrył? To właśnie może oznaczać, że szkodnik jest niewykrywalny. Nieuruchamianie czegokolwiek z pendrive z uprawnieniami administracyjnymi jest dobrym obyczajem, który warto sobie przyswoić.

[anser_virgo]

Hmm, teraz już rozumiem. Dziękuję za proste wyjaśnienie całej sprawy i pośrednio, za wskazanie dlaczego tak ważne jest w pracy z komputerem stosowanie się do zasad bezpieczeństwa (sprzętu - komp i pen, oraz oprogramowania - ntfs i fat, lub Windows i firmware pen).
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.